04-06-08 Wisła w Chorzowie i Tarnowie
Europejskie puchary i liga na Stadionie Śląskim, a Puchar Ekstraklasy i
Puchar Polski w Tarnowie. Tak mistrzowie Polski chcą przetrwać
modernizację Stadionu im. Henryka Reymana
Tuż po zakończeniu sezonu rozpoczęła się rozbiórka trybuny C na obiekcie Wisły. Robotnicy najpierw zdemontowali krzesełka, potem wkroczył ciężki sprzęt, który zburzył betonową konstrukcję, a koparki właśnie wywożą gruz. Przygotowanie terenu pod budowę nowej trybuny wschodniej powinno zakończyć się w lipcu. Sektory od strony ul. Reymana pomieszczą około 11 tys. widzów. To czwarty etap modernizacji po wybudowaniu trybun południowej i północnej oraz pawilonu multimedialnego. Powstanie całego obiektu pochłonie około 300 mln zł.
Urząd miasta, właściciel stadionu Wisły, jest jednak dopiero w trakcie przygotowywania dokumentacji do przetargu. Sama procedura, o ile nie będzie protestów, zajmie około 40 dni. - Dlatego bardzo starannie przygotowujemy dokumenty, by uniknąć takich problemów - zapewnia Barbara Janik, dyrektorka Biura ds. Euro 2012 w Krakowie. - Spodziewamy się protestów, dlatego harmonogram prac uwzględnia ewentualne opóźnienia z tego powodu.
Komunikat o przetargu powinien ukazać się w BIP (Biuletyn Informacji Publicznej) jeszcze w czerwcu. Według Janik budowa trybuny wschodniej rozpocznie się w sierpniu i potrwa rok.
Z tego powodu Wisła w europejskich pucharach przez najbliższe dwa lata (o ile zakwalifikuje się też w przyszłym sezonie) będzie musiała grać poza Krakowem. W grę wchodzi właściwie tylko Stadion Śląski. Dyrektor chorzowskiego obiektu z otwartymi rękami czeka na mistrzów Polski, choć oczywiście najbardziej smakowitym kąskiem jest Liga Mistrzów. - Jak tylko się okaże, że Wisła awansowała, to zrobimy wszystko, by organizować te mecze u siebie - twierdzi Marek Szczerbowski, dyrektor Stadionu Śląskiego.
Krakowianie w Chorzowie chcą grać w eliminacjach LM, a także w rundzie wiosennej ekstraklasy (jesienią jeszcze będą u siebie, bo wyłączone z użytku będą tylko sektory powstające od strony ul. Reymana). Jednak w kwietniu 2009 roku rozpocznie się budowa trybuny zachodniej, a także obniżanie murawy i według harmonogramu prac do września nie będzie możliwości organizacji meczów ligowych przy Reymonta.
- Negocjacje zaczynam od Chorzowa, bo stadion ma licencję, a obiekt w Tarnowie nie. Chciałbym dogadać się co do terminów zarówno na wiosnę, jak i jesień 2009 roku, bo różnie może być z dotrzymaniem terminu modernizacji Wisły - mówi Marek Wilczek, prezes mistrzów Polski. - Jestem też umówiony na rozmowę z prezesem Unii. Być może rozegramy tam spotkania w Pucharze Ekstraklasy i Pucharze Polski. Wiem, że w Tarnowie są gotowi zainwestować w obiekt, i to nam ułatwia zadanie.
Tuż po zakończeniu sezonu rozpoczęła się rozbiórka trybuny C na obiekcie Wisły. Robotnicy najpierw zdemontowali krzesełka, potem wkroczył ciężki sprzęt, który zburzył betonową konstrukcję, a koparki właśnie wywożą gruz. Przygotowanie terenu pod budowę nowej trybuny wschodniej powinno zakończyć się w lipcu. Sektory od strony ul. Reymana pomieszczą około 11 tys. widzów. To czwarty etap modernizacji po wybudowaniu trybun południowej i północnej oraz pawilonu multimedialnego. Powstanie całego obiektu pochłonie około 300 mln zł.
Urząd miasta, właściciel stadionu Wisły, jest jednak dopiero w trakcie przygotowywania dokumentacji do przetargu. Sama procedura, o ile nie będzie protestów, zajmie około 40 dni. - Dlatego bardzo starannie przygotowujemy dokumenty, by uniknąć takich problemów - zapewnia Barbara Janik, dyrektorka Biura ds. Euro 2012 w Krakowie. - Spodziewamy się protestów, dlatego harmonogram prac uwzględnia ewentualne opóźnienia z tego powodu.
Komunikat o przetargu powinien ukazać się w BIP (Biuletyn Informacji Publicznej) jeszcze w czerwcu. Według Janik budowa trybuny wschodniej rozpocznie się w sierpniu i potrwa rok.
Z tego powodu Wisła w europejskich pucharach przez najbliższe dwa lata (o ile zakwalifikuje się też w przyszłym sezonie) będzie musiała grać poza Krakowem. W grę wchodzi właściwie tylko Stadion Śląski. Dyrektor chorzowskiego obiektu z otwartymi rękami czeka na mistrzów Polski, choć oczywiście najbardziej smakowitym kąskiem jest Liga Mistrzów. - Jak tylko się okaże, że Wisła awansowała, to zrobimy wszystko, by organizować te mecze u siebie - twierdzi Marek Szczerbowski, dyrektor Stadionu Śląskiego.
Krakowianie w Chorzowie chcą grać w eliminacjach LM, a także w rundzie wiosennej ekstraklasy (jesienią jeszcze będą u siebie, bo wyłączone z użytku będą tylko sektory powstające od strony ul. Reymana). Jednak w kwietniu 2009 roku rozpocznie się budowa trybuny zachodniej, a także obniżanie murawy i według harmonogramu prac do września nie będzie możliwości organizacji meczów ligowych przy Reymonta.
- Negocjacje zaczynam od Chorzowa, bo stadion ma licencję, a obiekt w Tarnowie nie. Chciałbym dogadać się co do terminów zarówno na wiosnę, jak i jesień 2009 roku, bo różnie może być z dotrzymaniem terminu modernizacji Wisły - mówi Marek Wilczek, prezes mistrzów Polski. - Jestem też umówiony na rozmowę z prezesem Unii. Być może rozegramy tam spotkania w Pucharze Ekstraklasy i Pucharze Polski. Wiem, że w Tarnowie są gotowi zainwestować w obiekt, i to nam ułatwia zadanie.
gazeta.pl
n3philim źródło: n3philimKomentarze:
brak komentarzy
Dodaj komentarz:
komentarze są moderowane, a więc mogą pojawić się z lekkim opóźnieniem